Zamek w Przecławiu. Popołudniowa wycieczka Rometem SCMB.

Początek lipca. Pogoda bardzo ładna, a ja jestem po pracy i mam zamiar pojeździć. Do tej pory jeździłem albo na wieś albo bez celu, jak to się mówi, wokół komina.

Rzut oka w Google Maps i cel namierzony. Przecław, a dokładnie „Rezerwat przyrody Bagno Przecławskie„. Przede mną jakieś 50 kilometrów czyli około godzinna wycieczka Rometem.

• 

• 

• 

Rometem na zamek w Przecławiu

Droga szybko mija, a im bliżej jestem tym na mapie Google pojawia się jeszcze jedna atrakcja turystyczna, Zamek w Przecławiu. Momentalnie zapomniałem o bagnach w rezerwacie 🙂

Po dojechaniu na miejsce okazuje się, że zamek jest zamknięty. Co raczej było do przewidzenia, przyjechałem gdzieś koło 17tej, więc w środku nie pozwiedzam.

Mimo to zrobiłem kilka zdjęć. Pochodziłem dookoła i zabrałem się z powrotem. Wracając, podjechałem jeszcze do Kamionki, a dokładnie nad zalew w Kamionce. Dawno tam nie byłem i mam nadzieję, że jeszcze tutaj przyjadę na dłużej.

Podsumowując mój wyjazd do zamku w Przecławiu powiem, że Romet SCMB 125 jest idealny do takich wycieczek. Po pracy, w celu wyluzowania wskakuję na niego na kilka godzin i jadę gdziekolwiek. W tym celu był właśnie kupiony. A dodając do tego niskie, ale to na prawdę niskie zużycie paliwa, czyli około 2.5 l/100km jest to po prostu petarda!